Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 21:59 "bo tak wypada skoro są dzieci " Nie ma to jak okłamywać niewinną niczemu kobietę, matkę, swoją żonę by spotykać się z małolatą. P*zda i tchórz. Wątpię by chciał rodzinę zostawić, raczej to tobie nawciskał kitów. Na młodej piczy, stary ch*ja wypróbuje, dzieciaka zmaluje i poooszybuje. Zakończyć. Możesz zepsuć sobie i mu życie. On ma rodzinę, a ty powinnaś szukać kogoś w swoim wieku. Piszesz, że zaangażował się bardziej. Jeśli nie jesteś pewna czy chcesz z nim być, nie wolno Ci rozbijać rodziny. Niezależnie od tego co jest lub czego nie ma między nim a jego żoną, wciąż są dzieci. Jeśli jesteś dorosłą kobietą i wiesz co robić, porozmawiaj z nim i podejmijcie decyzję razem. Jeśli postanowicie się związać, a on deklaruje, że weźmie rozwód, drugiej strony, skoro jest sporo starszy, jesteś pewna, że to nie jest chwilowa fascynacja? Ślub to nie tylko podpisanie papierka, ale też przysięga przed Bogiem. Może warto dać mu szansę na naprawienie małżeństwa, aby dzieci dorastały w pełnej rodzinie, a sobie znaleźć kogoś w swoim wieku? Wiesz, to tylko spekulacje, Ty musisz się nad tym zastanowić. Po prostu może się kiedyś zdarzyć, że znudzi Cię stary piernik i będziesz chciała od życia czegoś więcej. Mam nadzieję, że dokonasz słusznego (dobrego dla siebie i jego) wyboru. ..I potem znów zakocha się w kimś innym... Żonaty facet zawsze tak mówi. A jak żona się dowie to zrywa z kochanką :D Jak mu tak zależy to niech najpierw zakończy poprzedni związek nim wpakuje się w nowy. Skoro zdradza swoją żonę, to Ciebie też w przyszłości może zdradzić... jeśli w ogóle jesteś jego jedyną kochanką, bo po takim można się wiele spodziewać. Ja czułabym się paskudnie będąc "tą drugą". Uważam, że też będzieci tego oboje żałować. Ale zrobisz jak uważasz. ScreaMyy odpowiedział(a) o 21:57 to ma w końcu 2 dzieci czy 3 a Ty mie masz tyle samo lat, co jego dzieci? Zniszczysz życie, jego rodzinie i sobie przy okazji. myslisz, ze skoro jest w stanie zostawic 2 dzieci i zone dla 16 latki to i z toba bedzie do konca zycia? xDDDDDDDDDDDDDDDD blocked odpowiedział(a) o 02:12 Najpierw może zobacz, czy rzeczywiście zostawi tę rodzinę, czy to takie pitu-pitu. AkuratNie pożadaj kogoś blizniego rób tego Uważasz, że ktoś się myli? lub
Nastolatka wdała się w niebezpieczny romans z dużo starszym, żonatym mężczyzną. Jej namiętność popchnęła ją w kierunku zbrodni. Po latach gra w filmach porno, a jej były kochanekromans z żonatym - do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 15 ] 1 2015-07-05 20:06:05 anuia1234 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-07-05 Posty: 1 Temat: romans z żonatymWitam, nie wiem od czego zacząć i jak życie mam pod górkę, a tak pragnę wydawało mi się ,że spotkałam mężczyznę mojego życia,ale to była mi 15 lat życia były tylko zdrady,poniżania. Nie mam szczęścia w miłości a tak pragnę być myślałam ,że nic mnie nie spotka miłego, ja go nie szukałam. Znalazłam sobie dodatkową pracę i się zaczęło, On jest moim szefem i w dodatku żonaty. Z tego co wiem jego małżeństwo to chciałam tego romansu, ponieważ wiem co to znaczy być zdradzaną żoną i jak się czuje kobieta zdradzana i co sama przez 10 lat byłam zdradzana. Niektórzy będą mnie potępiać za to co robię , ale mam już dość bycia samą. Na początku ustaliliśmy ,że łączy nas tylko seks, przytulanie i długie On bardzo tego potrzebuje, jest mi z nim dobrze, czekam na jego telefony,smsy i coraz bardziej łapię się na tym,że zakochuję wiem co robić ? spotkałam miłość mojego życia i nie umiem sobie z tym poradzić. Wiem,że On nigdy nie będzie mój,ale daje mi tyle ciepła,zrozumienia. Nie widziałam ,że seks może tak wyglądać i być takim doznaniem, że można tyle czułości sobie okazywać, jesteśmy jak dwie połówki jabłka. Dlaczego On pojawił się w moim życiu, coraz bardziej zadaję sobie pytanie co z tego będzie? wiem że takie związki nie trwają długo i prędzej czy pózniej się kończą dla jednej ze stron jest wielka miłość jak ze snu nasze drogi złączył dobry los, ale nie wiem na jak długo? 2 Odpowiedź przez ania2000 2015-07-06 00:06:26 ania2000 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-10 Posty: 141 Wiek: 33 Odp: romans z żonatymHmmm... Zanim wyciągnę wnioski, powiedz:- co to znaczy, ze jego małżeństwo to porażka? bo skoro jest az tak zle jak ja to odczytuje, to:- dlaczego nie posprząta swojego życia i nie zaczniecie go razem? 3 Odpowiedź przez jacek_ 2015-07-06 02:15:44 jacek_ Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-07-06 Posty: 17 Odp: romans z żonatym ania2000 napisał/a:Hmmm... Zanim wyciągnę wnioski, powiedz:- co to znaczy, ze jego małżeństwo to porażka? bo skoro jest az tak zle jak ja to odczytuje, to:- dlaczego nie posprząta swojego życia i nie zaczniecie go razem?racja bo co ma powiedziec ma za darmo bzykanie na boku, zawsze to nowe cialo 4 Odpowiedź przez jacek_ 2015-07-06 02:19:09 jacek_ Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-07-06 Posty: 17 Odp: romans z żonatym anuia1234 napisał/a:Witam, nie wiem od czego zacząć i jak życie mam pod górkę, a tak pragnę wydawało mi się ,że spotkałam mężczyznę mojego życia,ale to była mi 15 lat życia były tylko zdrady,poniżania. Nie mam szczęścia w miłości a tak pragnę być myślałam ,że nic mnie nie spotka miłego, ja go nie szukałam. Znalazłam sobie dodatkową pracę i się zaczęło, On jest moim szefem i w dodatku żonaty. Z tego co wiem jego małżeństwo to chciałam tego romansu, ponieważ wiem co to znaczy być zdradzaną żoną i jak się czuje kobieta zdradzana i co sama przez 10 lat byłam zdradzana. Niektórzy będą mnie potępiać za to co robię , ale mam już dość bycia samą. Na początku ustaliliśmy ,że łączy nas tylko seks, przytulanie i długie On bardzo tego potrzebuje, jest mi z nim dobrze, czekam na jego telefony,smsy i coraz bardziej łapię się na tym,że zakochuję wiem co robić ? spotkałam miłość mojego życia i nie umiem sobie z tym poradzić. Wiem,że On nigdy nie będzie mój,ale daje mi tyle ciepła,zrozumienia. Nie widziałam ,że seks może tak wyglądać i być takim doznaniem, że można tyle czułości sobie okazywać, jesteśmy jak dwie połówki jabłka. Dlaczego On pojawił się w moim życiu, coraz bardziej zadaję sobie pytanie co z tego będzie? wiem że takie związki nie trwają długo i prędzej czy pózniej się kończą dla jednej ze stron jest wielka miłość jak ze snu nasze drogi złączył dobry los, ale nie wiem na jak długo?moja rada,skoro facet zonaty to sie nie angazuj emocjonalnie,bzykajcie sie jak piszesz ze jest zdrowsza i wyjdziesz z tego zwiazku bez ran 5 Odpowiedź przez edziak 2015-07-06 02:32:43 edziak Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-05-19 Posty: 355 Odp: romans z żonatym Ty też byłaś taką samą "porażką" dla Twojego zdradzającego się męża.... zdajesz sobie z tego sprawę?!Jak możesz robić to drugiej kobiecie. Zwłaszcza, że sama wiesz jak to smakuje. "Mam już dość bycia samą" - i dlatego bzykam się z mężem innej? Naprawdę? Lepiej Ci? To gratuluję!Jeśli to taka wielka miłość to niech się po prostu uczciwie z nią rozstanie. 6 Odpowiedź przez Excop 2015-07-06 07:57:48 Ostatnio edytowany przez Excop (2015-07-06 08:33:06) Excop Przyjaciel Netkobiet Nieaktywny Zawód: emeryt MSW Zarejestrowany: 2014-07-10 Posty: 10,619 Wiek: 55 Odp: romans z żonatym anuia1234 napisał/a:Witam, nie wiem od czego zacząć i jak życie mam pod górkę, a tak pragnę wydawało mi się ,że spotkałam mężczyznę mojego życia,ale to była mi 15 lat życia były tylko zdrady,poniżania. Nie mam szczęścia w miłości a tak pragnę być myślałam ,że nic mnie nie spotka miłego, ja go nie szukałam. Znalazłam sobie dodatkową pracę i się zaczęło, On jest moim szefem i w dodatku żonaty. Z tego co wiem jego małżeństwo to chciałam tego romansu, ponieważ wiem co to znaczy być zdradzaną i pod publiczkę, bo anuia1234 napisał/a:Na początku ustaliliśmy ,że łączy nas tylko seks, przytulanie i długie ustaliliście zasady romansu z pełnym zaangażowaniem. Już na początku, więc nie pisz bzdur kobieto!anuia1234 napisał/a:Dlaczego On pojawił się w moim życiu, coraz bardziej zadaję sobie pytanie co z tego będzie?Bo tego bardzo, ale to bardzo chciałaś, więc po co te niby żale? Wynika to z treści postu tak wyraźnie, że cytowane zdanie jest po prostu nie na po prostu doszło do Ciebie, że ulokowałaś uczucia w gnojku takim samym, jakim był były mąż. Tyle, że nie Ty tym razem decydujesz, czy żona pogoni go w sposób, który zastosowałaś wobec kochaś, jak sama widzisz, woli tkwić w "porażce", bo jesteś dla niego klasyczną kochanką, nie przyszłą partnerką. facet po przejściach 7 Odpowiedź przez Agnieszka2221 2015-07-08 16:29:09 Agnieszka2221 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-12-30 Posty: 196 Odp: romans z żonatymjesteś zakochana i wkręcasz sobie jakieś historie o dwóch połówkach jabłka... taa każdy mąż co zdradza gada źle o swojej żonie i małżeństwie. radze ci szukac sobie wolnego faceta bo z tego nic nie bedzie 8 Odpowiedź przez Ola_la 2015-07-08 18:28:34 Ola_la Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-18 Posty: 6,677 Odp: romans z żonatymmasz pod górkę bo sama dokonujesz takich wyborówjakie to banalne żonaty szef 9 Odpowiedź przez Uciekająca Amy 2015-07-08 18:44:48 Uciekająca Amy Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-05-11 Posty: 384 Wiek: 32 Odp: romans z żonatymklasyk proszę państwa, że będzie cię bzykał i to wspomniał że kiedyś zostawi żone a ty pytasz co póki sie nie znudzi będzie sex po się znudzi albo zaczniesz cos chcieć to że cię kocha,że ją zostawi?Pewnie nie .A nawet jeśli to od slowa do czynu...Zrób się czy on tak zawsze traktuje żonę i która z kolei jesteś kochanką 10 Odpowiedź przez Untouched_ 2015-07-09 18:40:32 Untouched_ Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-07-06 Posty: 3 Odp: romans z żonatym żona, która pewnie go trzyma na łańcuchu. Pewnie pan w domu udaje idealnego Dobra rada dla Ciebie to zostaw tego pana i poszukaj kogoś wolnego. Moim zdaniem lepiej poszukać kogoś wolnego, bez zobowiązań w postaci o tym, że skoro ten facet nie ma oporów by zdradzić żonę, to kochankę ( Ciebie ) również nie będzie miał oporów. " Trzeba umieć walczyć o swoje marzenia, ale trzeba też wiedzieć, które drogi są nie do przebycia i zachować siły na przejście innymi ścieżkami. "Paulo Coelho 11 Odpowiedź przez baziula 2015-07-09 19:42:28 baziula Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-03 Posty: 1,078 Wiek: 34 Odp: romans z żonatym Teraz jest pięknie i ładnie. Spotkacie się na miłosne sam na sam. Dostajesz to, czego każdy z nas pragnie. Przytulanie, czułość, świetny seks.... ale musisz sobie zadać pytanie, czy taka bajka by trwała gdybyście byli razem, mieszkali razem, dzielili kłopoty i obowiązki... ?. A przecież to jest prawdziwa miłość. Na tym polega. Nie wiesz jakby było wtedy. A to ważne. Teraz dostajesz namiastkę prawdziwego uczucia, bliskość itp. ale z miłością to nie ma zbyt wiele wspólnego, więc nie wkręcaj sobie, że jest to jakieś uczucie, bo nie jest. Zauroczenie co najwyżej. I to fatalne, bo w żonatym. Dla swojego dobra utnij to, by nie wkręcać się jeszcze bardziej. "Choć nikt nie może cofnąć się w czasie i zmienić początku na zupełnie inny, to każdy może zacząć dziś i stworzyć całkiem nowe zakończenie."Carl Bard 12 Odpowiedź przez Iga9 2015-07-09 21:05:31 Iga9 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-07-08 Posty: 14 Odp: romans z żonatym Taa, każda zdradzana żona to wredna Ty sama chyba wiesz, że źle robisz i nic z tego nie będzie tylko szukasz zanim coś zrobisz, zastanów się jak Ty czułabyś się na miejscu osoby, której rujnujesz na cudzym nieszczęściu nie zbudujesz. Szczęście polega na tym - całe szczęście, by z prostych rzeczy nie tworzyć intelektualnych labiryntów... 13 Odpowiedź przez DS1977 2015-07-15 11:31:29 Ostatnio edytowany przez DS1977 (2015-07-15 11:47:51) DS1977 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-07-13 Posty: 86 Wiek: 38 Odp: romans z żonatym Jeżeli facet jest naprawdę nieszczęśliwy , to nie siedzi w toksycznym związku tylko zaczyna od nowa. Gość na 99% lubi pobzykać na boku a łapanie na "nieszczęśliwego przez wredną żonę i trwającego tylko ze względu na dzieci" to klasyka to poniżenie którego sama doświadczyłaś, fundujesz innej kobiecie .... pogratulować. 14 Odpowiedź przez emma25 2015-07-15 12:01:47 emma25 Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-03-05 Posty: 40 Odp: romans z żonatym Krótko mówiąc karma powraca. Nuptias non concubitus, sed consensus facit 15 Odpowiedź przez TheCarlene1514 2015-07-15 14:53:31 TheCarlene1514 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-04-05 Posty: 3 Odp: romans z żonatymTo w takim razie jeżeli wiesz co tzn być zdradzaną żoną to po co do cholery zadajesz się z żonatym facetem co???!!!!!!!!!!!! oczywiście ,że Cie tu ludzie potępią , bo raczej nie pogłaszczą !! masz dosyć bysia sama ... łączy was tylko seks ,przytulanie itd. ..wiesz czym tym myślisz ? tym co masz na dole a nie mózgiem ,a przynajmniej tak myślałaś...bo nagle zaczęłaś się zakochiwać ... no to się odkochaj .. ogarnij się kobieto !!!!!!!!!! Posty [ 15 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021
Romans z żonatym mężczyzną-proszę o rady. Tak długo, jak długo bedziesz utrztmywać kontakt, tak długo będziesz w tym czymś się taplać. Ja dopiero po
Odp: Romans, z którego chcę się wydostać. Piękny przykład na to, jak destrukcyjnie może się życie potoczyć, kiedy człowiek kieruje się w nim (prawie) wyłącznie emocjami. Zresztą oczekiwanie, że dostanie się zawsze to, czego się chce już jest powodem do niepokoju, czy to dla tego kogoś, czy tym bardziej dla partnera.
Jak pokazuje statystyka, co czwarty małżonek zdradza „Okres ochronny” trwa zaledwie dwa lata. Już po dwudziestu czterech miesiącach od ślubu partnerzy zaczynają oglądać się za innymi. Ich romanse trwają przeciętnie pół roku, jeśli nie zakończą się rozpadem małżeństwa W tym czasie zdradzający wyciągają, często ze wspólnego portfela, średnio po kilka tysięcy złotych Romans z rozrzutnym – Co czwarty małżonek zdradza. A w każdym razie tak podają statystyki – opowiada 32-letnia księgowa Magda. – Ale nie wierzyłam, że spotka to mnie. Byliśmy z Mirkiem szczęśliwi. Mieliśmy podobne oczekiwania wobec życia, ceniliśmy małe przyjemności, nigdy nie marzyliśmy o luksusie. Tak w każdym razie sądziłam, dopóki nie znalazłam w kieszeni jego najlepszego garnituru rachunku za restaurację. Nie byle jaką. Atelier Amaro: tysiąc złotych za grasicę z sarny i kroplę rosy z sosny. A przecież ilekroć przebąkiwałam, że chciałabym pójść do jednej z restauracji Magdy Gessler, mówił, że przecież świetnie gotuję, więc w domu je się lżej i zdrowiej. – Pewnie szef kazał mu zaprosić na kolację tę delegację z Niemiec – wmawiałam sobie. – Miałam szczęście i pecha, że do tej pory nie mieliśmy przed sobą tajemnic. Znałam PIN-y do jego kont, a on do moich. Ale gdy chciałam sprawdzić jego wydatki przez internet, okazało się, że zmienił hasła dostępu. W tym samym czasie zaczęła zapełniać się jego szafa. Do tej pory zaraz po pracy wyskakiwał z garnituru i zakładał bojówki, których szczerze nienawidziłam. Nagle spodobały mu się wąskie dżinsy i białe koszule. Namawiałam go na nie od lat, ale nie kazałam mu wydawać na nie 300 zł od sztuki! Magda podeszła do swoich podejrzeń ostrożnie. Chciała zebrać więcej dowodów, żeby nie zranić męża fałszywymi oskarżeniami. Jednak miarka się przebrała, gdy powiedział, że wyjeżdża na weekend. „Z kolegami, na działkę, jak zawsze”, twierdził. Nie odpuściła. Znalazła rezerwację na pięciogwiazdkowy hotel w Sopocie. Pokój dwuosobowy z widokiem na morze za 600 zł za noc. Wtedy było już wszystko jasne. „To się po prostu stało. Basia potrafi mnie słuchać”, próbował się tłumaczyć Mirek. – Nowa asystentka szefa. Mogłam się domyślić. Kilka razy wspomniał, jak świetnie sobie radzi w pracy – opowiada Magda. – Najgorsze było to, że on tylko czekał, aż się domyślę, bo nie miał odwagi przyznać się sam. Spakował walizki i na odchodne poprosił mnie o 50 zł na taksówkę, bo zabrakło mu gotówki... Kolacje w restauracji: 1000 złWeekend w Sopocie: 2000 złNowa garderoba: 8000 złDrinki na mieście: 500 złBiżuteria: 1500 złOgólny koszt romansu: 13 tysięcy złotych Romans na kredyt Kasia i Wojtek dopiero co spłacili ostatnią ratę za samochód. Później starali się o kredyt na mieszkanie, pomieszkując kątem u rodziców. – Mieliśmy dla siebie tylko jeden pokój. Ale to nie miało znaczenia. Byliśmy pół roku po ślubie, zakochani jak nastolatki. A w każdym razie tak mi się wydawało – opowiada Kasia. – Któregoś dnia Wojtek zapytał, czy mogłabym przepisać na niego samochód, który do tej pory był naszą współwłasnością. „Więcej nim jeżdżę, tak będzie rozsądniej” – tłumaczył. Nie wzbudziło to moich podejrzeń, bo niby dlaczego miałabym nie ufać własnemu mężowi? Przecież wszystko mieliśmy wspólne. Czerwona lampka zapaliła mi się tydzień później, gdy Wojtka przywiózł z pracy kolega. „Miałeś wypadek?” – zapytałam przerażona. „Sprzedałem tego gruchota, kupię nam nowe, fajniejsze auto” – rzucił. Teraz się wstydzę, że nie zrobiłam mu awantury. To on zachowywał się jakby był obrażony. Nie odzywał się do wieczora, tylko nerwowo pisał coś na telefonie. Gdy poszedł do łazienki, podejrzałam SMS-a: "Wszystko załatwione, dostaniesz pieniądze", wysłane do niejakiej Ani – opowiada Kasia. Nawet się nie rozpłakała. Zastygła w niemym oczekiwaniu. Gdy zobaczył ją z telefonem w ręce, zbladł. Nie chciał oszukiwać Kasi. Wyznał, że 15 tysięcy złotych, które uzyskał ze sprzedaży samochodu przekazał na wychowanie nieślubnego dziecka, synka Adasia. Z jego matką, Anią spotykał się jeszcze przed ślubem z Kasią. Gdy zaszła w ciążę, spanikował. Wybrał narzeczoną. Ale Ania postanowiła urodzić. „Nie mogłem jej przecież zostawić z niczym”, tłumaczył Kasi. Na rozwód ich póki co nie stać, ale z ubiegania się o kredyt na mieszkanie rezygnują. Kasia nie chce mieć wobec Wojtka żadnych zobowiązań. A już na pewno nie finansowych. Czynsz za mieszkanie Ani: 500 zł miesięcznieKoszt utrzymania dziecka: 1500 zł miesięcznieDług zaciągnięty u Kasi: 7500 złOgólny koszt romansu na dzień dzisiejszy: 15 tysięcy złotych Romans na koszt męża – Wyciągnęłam z portfela Andrzeja 300 zł. Na pewno nie zauważy – tłumaczy się Ela. – Pomyśli, że wydał więcej na benzynę, usprawiedliwiałam się. W kolejnym tygodniu „pożyczyłam” kolejne sto złotych. I kolejne. Bo Kuba chciał nową koszulę. Albo marynarkę. Ale gdy zaczął wspominać o iPadzie, wartym ponad 1500 złotych, powiedziałam „basta”. Obraził się, zagroził odejściem. Co miałam zrobić? Zakochałam się jak pensjonarka. Ja, poważna 45-letnia żona i matka. W nim, 25-letnim aplikancie mojego męża. Czy ja do szczętu zwariowałam? – oskarża się Ela. – Gdy zaczął grozić, że powie o nas Andrzejowi, wiedziałam, że muszę uciekać. Ale on mnie opętał. Młody, przystojny, przebojowy. Andrzej wracał do domu coraz później. Zamiast rozmawiać, coraz głośniej włączał telewizor. O nie! Nie tak miało być. Obiecywał, że jak rozkręci kancelarię, a ja odchowam dzieci, będę mogła wrócić do pracy. Też skończyłam aplikację radcowską. Mieliśmy razem prowadzić biznes. Z czasem zrozumiałam, że pieniądze dają mu nade mną władzę. To, że co miesiąc dawał mi „kieszonkowe”, miało być gwarancją, że nigdy go nie zostawię. No to masz się z pyszna, myślałam mściwie – opowiada Ela. I pobierała kolejne „haracze” od Andrzeja. – On chyba udaje, że nie wie, o co chodzi… Ale moja zemsta wcale nie jest słodka. Gadżety: 2000 złUbrania: 2000 złKolacje: 1000 złNoce spędzone w hotelu: 3000 złOgólny koszt romansu: 8 tysięcy złotych Dlaczego zdradzamy? Jak pokazuje statystyka, co czwarty małżonek zdradza. „Okres ochronny” trwa zaledwie dwa lata. Już po dwudziestu czterech miesiącach od ślubu partnerzy zaczynają oglądać się za innymi. Ich romanse trwają przeciętnie pół roku, jeśli nie zakończą się rozpadem małżeństwa. W tym czasie zdradzający wyciągają, często ze wspólnego portfela, średnio po kilka tysięcy złotych. Jak się więc uchronić przed zdradą? Sprawdzać wyciągi z konta. Sposób niezawodny nie jest, ale zdaniem psychologów, wszelkie rewolucje w zachowaniach konsumenckich, zmiany upodobań i stylu życia mogą świadczyć o tym, że nasz współmałżonek pozostaje pod wpływem „tej trzeciej” albo „tego trzeciego”. Zawczasu chrońmy więc serce i… portfel. Tranzyty Urana. Uran w horoskopie nazywany jest planetą pokoleniową, który burzy wszelki porządek i sztywne struktury (Saturn). Pełny cykl Urana wokół zodiaku trwa 84 lata, a w jednym znaku przebywa średnio 7 lat, a nawet nieco więcej. Uran rządzi znakiem Wodnika i 11 domem w horoskopie. Gdy planeta ta, symbolizująca nagłe zmiany