Prawna reglamentacja dostępu do broni w Polsce nie jest zjawiskiem nowym. Legalne posiadanie broni palnej przez osoby cywilne w okresie II RP uzależnione było od uzyskania pozwolenia, które, na podstawie przepisów dekretu z 25 stycznia 1919 r. o nabywaniu i posiadaniu broni i amunicji, wydawał Minister Spraw Wewnętrznych.
Nielegalne posiadanie broni to przestępstwo przeciwko porządkowi publicznemu. Za posiadanie broni palnej lub amunicji do niej bez wymaganego zezwolenia grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do nawet 8 lat. W pewnych przypadkach posiadanie zezwolenia jednak nie jest konieczne. Kwestie związane z karalnością nielegalnego posiadania broni zostały poruszone w Kodeksie karnym. Jak stanowi art. 263 kk § 2 kk: kto bez wymaganego zezwolenia posiada broń palną lub amunicję, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Ze wskazanego artykułu jasno wynika, że kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8 odnosi się wyłącznie do nielegalnego posiadania broni palnej lub amunicji do niej. W tym miejscu warto wyjaśnić dokładnie co oznaczają poszczególne elementy składowe tej dyspozycji. Pojęcie broni, broni palnej oraz amunicji. W rozumieniu ustawy o broni i amunicji ( a konkretnie art. 4 u. 1, pojęcie broni jest szersze od pojęcia broni palnej bowiem bronią jest nie tylko broń palna ale także i broń pneumatyczna (wiatrówka), miotacze gazu, broń biała, kusze, a także paralizatory. Zgodnie z przepisami wskazanej ustawy broń palna to każda przenośna broń lufowa, która miota, jest przeznaczona do miotania lub może być przystosowana do miotania jednego lub większej liczby pocisków lub substancji w wyniku działania materiału miotającego. Należy przez to rozumieć broń bojową, myśliwską, sportową, gazową, alarmową i sygnałową. Przez amunicje należy rozumieć amunicje do broni palnej czyli naboje przeznaczone do strzelania z tej broni. Istotne części broni (np. lufa, zamek, szkielet broni) lub amunicji (np. spłonka, proch) uważa się odpowiednio za broń lub amunicję co oznacza, że za ich posiadanie grozi ta sama kara co za posiadanie broni lub amunicji w całości. Sąd jednak z całą pewnością stwierdzi mniejszą szkodliwość społeczną, a konsekwencji wymierzy mniejszą karę, w przypadku posiadania np. samego zamka niż w przypadku posiadania całego pistoletu. Zezwolenie na broń Kodeks karny zabrania posiadania broni bez wymaganego zezwolenia. Ustawa o broni i amunicji posługuje się pojęciem pozwolenia. Wydaje się, że pojęcie zezwolenia należy traktować szerzej, tzn. w zakresie pojęcia zezwolenia może mieść się pojęcie pozwolenia, ale zezwolenie może też oznaczać prawo funkcjonariusza do posiadania broni służbowej. Pozwolenie wydawane jest w drodze decyzji administracyjnej przez właściwego miejscowo komendanta wojewódzkiego Policji, a w przypadku żołnierzy zawodowych – komendanta oddziału ŻW. W pewnych okolicznościach nie ma wymogu posiadania zezwolenia. Przypadki te określa art. 11 Tak więc nie ma konieczności posiadania zezwolenia np. w przypadku broni palnej alarmowej o kalibrze do 6 mm, broni pneumatycznej, broni palnej pozbawionej cech użytkowych, a także broni palnej rozdzielnego ładowania, wytworzonej przed rokiem 1885 oraz replik tej broni (broni czarnoprochowej). To że na daną broń nie ma obowiązku uzyskania pozwolenia nie oznacza braku jakiejkolwiek odpowiedzialności karnej ponieważ może się okazać, że choć na daną broń (np. pneumatyczną) nie jest wymagane pozwolenie, to wymaga się np. rejestracji tej broni (patrz. art. 9 Niedopełnienie tego obowiązku grozi sankcjami z art. 51 kodeksu wykroczeń (grzywna, areszt). Na czym polega nielegalne posiadanie? Posiadaniem broni palnej lub amunicji jest każde władanie nimi, jeżeli tylko towarzyszy sprawcy taki zamiar, nawet bez chęci zatrzymania tych rzeczy na własność (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 sierpnia 1993 r. WR 107/93), Nie będzie nielegalnym posiadaniem wzięcie broni palnej lub amunicji do ręki w celu jej potrzymania. Nielegalnym posiadaniem broni będzie np. jej noszenie albo przechowywanie bez wymaganego zezwolenia. Przestępstwo nielegalnego posiadania broni palnej lub amunicji jest przestępstwem trwałym co oznacza, że jego bieg rozpoczyna się z chwilą wejścia w posiadanie, a kończy się z chwilą zakończenia tego stanu. Jest to jedno zachowanie, tyle, że rozciągnięte w czasie (patrz: Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 5 listopada 2013 r. II AKa 212/13). Długość nielegalnego posiadania może mieć wpływ na społeczną szkodliwość czynu – im krótszy czas tym mniejsza szkodliwość, a co za tym idzie i mniejsza kara. Podobnie rodzaj i ilość posiadanej amunicji ma wpływ na szkodliwość społeczną i odpowiedzialność karną. Należy jednak zaznaczyć, że posiadanie nawet jednej sztuki amunicji jest już przestępstwem, jednak o relatywnie niższej szkodliwości społecznej niż posiadanie całej skrzynki. Opracowano na podstawie: Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny ( z 2017 r. poz. 2204 z późn. zm.) Ustawa z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji ( z 2017 r. poz. 1839 z późn. zm.)
W 2022 r. wydano w Polsce pozwolenie na broń dla ponad 37,4 tys. osób. To o niemal 17,5 tys. więcej niż rok wcześniej. Hitem są zgody na posiadanie broni kolekcjonerskiej i sportowej
Jak wiemy posiadanie w Polsce broni nie jest legalne,oczywiście można starać się o dokumenty upoważniające do jej nie jest to łatwe oraz bardzo czasochłonne,ostatecznie dla zwykłego "szarego" obywatela jest to bardzo trudne do "po co nam broń?!...Mało to psychopatów chodzi po ulicach?".Prawda jest taka,że jeśli jakiś psychol chce kogoś pozbawić życia to i tak to zrobi,co za różnica czy będzie to pistolet czy zestaw ostrych noży cioci Grażyny z Radomia...Chociaż chwila, tak jest różnica po strzale w głowę umiera się od razu,a nie kona w kałuży krwi mając ciało przypominające żółty może 90% z czytających ten wpis nie miało w życiu sytuacji,która zagrażała bezpośrednio jego tu na myśli celowy akt przemocy w stosunku do bezbronnej pamiętacie co wydarzyło się jakiś czas temu w Gorzowie chodzi o sytuację,w której jakiś psychopata zaczął rzucać niebezpiecznymi narzędziami w patrol skończyło się na oddaniu kilku strzałów,które raniły tym momencie nasuwa się pytanie,a co jeśliby zamiast tego patrolu było to Twoje dziecko,albo jakaś przypadkowa zupełnie osoba?Nie miałaby się pewnie jak obronić...Świadkowie zdarzenia też nic by nie zrobili bo pewnie zaczęliby kręcić filmik do sieci bo narażać własnego życia czy zdrowia by pewnie nie filmik z tej musicie wyciągnąć już sami. To działo się w naszym pięknym kraju,a co dzieje się za granicą u naszych sąsiadów?Jak wiemy aktualnie można śmiało mówić o wojnie religijnej w ona spowodowana masowym przyjazdem uchodźców do krajów ilości imigrantów powodują,że ich kultura jest rozpowszechniana wśród byłoby w tym może nic złego gdyby nie to w jaki sposób się to meczetów,masowe odprawianie modłów na ulicach przez co bardzo często utrudniają prawem tego nie naprawią bo zaraz ze strony muzułmanów można usłyszeć,że jesteśmy nietolerancyjni z uprzedzeniami chcą zastraszyć Europe poprzez działania,które nakazuje im Koran,a podobno to religia szczególnie można być spokojnym gdy w biały dzień jakiś psychopata odcina głowę człowiekowi stojącemu na ulicy link poniżej. Takich sytuacji być może dałoby się uniknąć gdyby zwykli obywatele mieli tak na prawdo prawo do jednymi z najpopularniejszych zamachów były te we z nich na siedzibę magazynu Charlie Hebdo 7 stycznia 2015r a drugi w kilku miejscach w centrum to już się dzieje,że gdy zwykli obywatele zostaną zaatakowani przez uzbrojonych w kałasznikowy mają zupełnie żadnych szans jedyne co mogą zrobić to uciec,albo błagać o litość,ale jak wiemy nic najpewniej to nie kolejny i ostatni już film właśnie z zamachu na Charlie mnie tego filmu nie powinno "dlaczego?".Sprawa jest prosta,gdyby obywatele mogli posiadać broń najpewniej zamiast kamery posiadałby pistolet dzięki któremu być może ocaliłby życie tego idealną pozycję,prosto z okna mógł wycelować i przez prawo,które właściwie uniemożliwia posiadanie broni zamiast próby obrony życia (jedynej najcenniejszej wartości) mamy filmik,który jeszcze powoduje uśmiech na twarzach takich ludzi jak oni. Rozpisałem się już dosyć dużo,ale treść jest niezgodna z tematem prawda?Owszem miało to uświadomić Ci Drogi czytelniku,że sytuacja w Europie stale się szczęście w Polsce jeszcze nie jest źle,ale bardzo możliwe że będzie chociaż na prawdę nie chciałbym aby tak się razie zagrożenia na 100 mieszkańców Polski przypada jedna sztuka w tym przypadku mogą być różne ponieważ w razie niebezpieczeństwa nie będziemy mogli obronić życia naszego oraz naszych szczegółów znajdziecie w linku poniżej. Jeśli się domyślacie jest to bardzo niewielka porównaniu do Szwajcarii gdzie każdy obywatel posiada broń i w ciągu 72h obywatele są w stanie przeprowadzić pełną mobilizację sił w razie niebezpieczeństwa naszym przypadku zostaje chyba tylko broń biała,ale nie oszukujmy się jakie mamy szansę jeśli napastnik posiada broń palną? jestem zdania,że my jako obywatele powinniśmy mieć większe prawa do posiadania broni wiele osób jest temu przeciwna,ale uważam że jako ludzie cywilizowanego kraju mamy prawo do ciekawy jak Wy drodzy czytelnicy;co uważacie na ten temat?Zapraszam do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami w serdecznie i spokojnej nocy!
W Polsce istnieją przepisy regulujące posiadanie broni białej. Poniżej przedstawiamy najważniejsze informacje na ten temat: Broń biała, czyli narzędzia przeznaczone do walki, takie jak noże, szable, tasaki czy maczety, podlegają prawu regulującemu posiadanie broni. W Polsce można posiadać broń białą, ale tylko w określonych
Po każdej większej strzelaninie w USA polskie media, idąc w ślad amerykańskich, zajmują się problemem zwanym prawo do posiadania broni. Czy Polacy są za, czy przeciw, postanowiła zapytać “Wirtualna Polska”. Pretekst stanowił pomysł parlamentarzystów klubu Kukiz’15, by prawo do posiadania broni przyznać każdemu, z zastrzeżeniem jedynie do dwóch przypadków, w których powinna nastąpić odmowa. Badanie przeprowadził Panel Badawczy Kukiz’15 budzi spore kontrowersje. Prawo do posiadania broni przysługiwałoby każdemu, kto otrzyma pozytywną opinię internisty, co nie koniecznie stanowi najlepszą metodę weryfikacji. Projekt zakłada odmowę udzielenia pozwolenia na broń jedynie w dwóch przypadkach: gdy osoba była karana, lub zostały u niej zdiagnozowane zaburzenia badania “Wirtualnej Polski” wskazują, że 43% internautów słyszało o projekcie. Najlepiej poinformowani byli zwolennicy Nowoczesnej (69% słyszało), a najsłabiej Kukiz’15 (tylko 36% słyszało).Jedynie 20% badanych internautów chciałoby posiadać broń. Pozostali nie mają takiej potrzeby, a 15% nie ma w tym względzie zdania. Najmniej chętni do zbrojenia się są zwolennicy Nowoczesnej (16%), natomiast najwięcej chętnych do posiadania broni znajduje się w PiS (26%).Z badań internautów wynika, że zdecydowana większość, bo aż 69% nie chce ułatwień w dostępnie do posiadania broni. Za złagodzeniem przepisów opowiada się tylko 18%, a 13% nie ma zdania. I znów Nowoczesna okazuje się najbardziej pacyfistyczna. Aż 83% zwolenników tej partii jest przeciwnych łagodzeniu przepisów. Natomiast spośród zwolenników 4 głównych partii politycznych najmniej, bo 62% zwolenników PiS nie chce zmiany przepisów na bardziej łagodniejsze prawo do posiadania broni wpływa na wzrost bezpieczeństwa?Według badań przeprowadzonych dla “Wirtualnej Polski” 61% internautów uważa, że łagodniejsze prawo do posiadania broni zmniejszy ich poczucie bezpieczeństwa. Poglądy te są różnie interpretowane. Cytowany przez portal Tomasz Baran z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego twierdzi na przykład, że w skutek restrykcji narzucanych przez zaborców i reżym komunistyczny zanikła w Polsce kultura posiadania broni. Dlatego obywatele obawiają się liberalizacji przepisów w tym liberalizacji przepisów najbardziej zagrożeni poczują się zwolennicy Nowoczesnej (83%), natomiast najmniej zwolennicy PiS (59%). Również 83% zwolenników Nowoczesnej uważa, że liberalizacja zwiększy przestępczość. Natomiast – co stanowi niespodziankę – najmniej osób deklarujących taki scenariusz jest wśród zwolenników PO (65%).Trzeba tu dodać, że badania prowadzone przez Panel Badawczy Ariadna odbywają się wśród osób zarejestrowanych na tym portalu. Jeśli to również przeprowadzono w podobny sposób, trzeba do jego wyników podchodzić z pewną ostrożnością. Poglądy osób stale korzystających z Internetu i rejestrujących się na portalach internetowych mogą różnić się od poglądów pozostałej części – Wirtualna Polska
broni i amunicji, a jednocześnie regulują przypadki, w których nabywanie, posiadanie i zbywanie broni i amunicji będą legalne. Broń palną i amunicję do tej broni można posiadać na podstawie pozwolenia na broń wydanego przez komendanta wojewódzkiego Policji, właściwego ze względu
Rok 2011 zwiastował Armageddon, kiedy to przestało obowiązywać rozporządzenie MSWiA w sprawie rodzajów szczególnie niebezpiecznych broni i amunicji. Dosłownie na kilka miesięcy otworzono myśliwym furtkę do rejestracji pistoletów i rewolwerów do celów łowieckich. Nie był to oczywiście zamierzony zabieg legislacyjny i jeszcze tego samego roku minister środowiska postanowił w rozporządzeniu dotyczącym szczegółowych zasad wykonywania dokonać ostatecznego rozwiązania kwestii broni krótkiej wśród myśliwych, czyli zabronić jej używania. Ku chwale tradycji łowieckiej Z uzasadnienia projektu rozporządzenia wynika, że broń krótka nie licuje z tradycjami łowieckimi. Nie sposób jednak nie zauważyć, iż kwestie łowiectwa raczej odgrywały drugorzędną rolę przy wprowadzaniu zakazu posiadania broni krótkiej przez myśliwych. Ważne było, aby po prostu zakazać im jej posiadania. Gdyby ktoś pochylił się nad tematem tradycyjnej broni do celów łowieckich, to zapewne zapytałby, dlaczego nie wolno myśliwym polować z łukiem i żeby było śmieszniej, to bodajże w lipcu 2013 roku w imię „tradycji” łowieckiej nowelizacją rozporządzenia w sprawie szczegółowych warunków wykonywania polowania pozbawiono polskich myśliwych możliwości polowania indywidualnego na zające (polowanie z zasiadki jak również na pomyka). Ale o tym może innym razem… W samym środowisku myśliwych nie brakuje zarówno przeciwników jak i zwolenników możliwości wykorzystywania broni krótkiej w łowiectwie. Pistolety i rewolwery w opinii sceptyków nie wpisują się w zasady etyki i tradycję polskiego łowiectwa. Pogląd ten również podzieliło Ministerstwo Środowiska, które w uzasadnieniu do projektu nowelizacji rozporządzenia podnosiło dodatkowo argument bezpieczeństwa publicznego. I tak oto sztucer kalibru 50 BMG (kaliber używany chociażby w samolotach i śmigłowcach wojskowych, który również może być zarejestrowany do celów łowieckich) w rękach myśliwego nie wzbudza takiego przerażenia, jak rewolwer czy pistolet przy pasku. Kilka tysięcy zarejestrowanych pistoletów i rewolwerów do celów łowieckich, których nie można zabrać na polowanie… Jako zrzeszenie myśliwych często godzimy się z odmiennym zdaniem, jednak od organów państwowych należałoby spodziewać się argumentacji podpartej rzetelną analizą obrazującą stan faktyczny zagadnienia. Faktem jest, że obecne przepisy prawa doprowadziły do absurdalnej sytuacji, w której broń krótka zarejestrowana do celów łowieckich jest w posiadaniu kilku tysięcy myśliwych nie mających prawa używania jej poza strzelnicą. Ministerstwo podtrzymało swoje stanowisko również przy kolejnej nowelizacji rozporządzenia pozostając obojętne na wniosek Polskiego Związku Łowieckiego, rekomendującego zasadność wykorzystania broni krótkiej na potrzeby dochodzenia i uśmiercania rannej zwierzyny. W praktyce łowieckiej nie da się uniknąć „postrzałków” i jest to zjawisko na stałe wpisane w czynności dotyczące wykonywania polowania. Jedyną skuteczną metodą minimalizacji ich występowania jest ciągłe podwyższanie umiejętności strzeleckich. Jednak i w tym zakresie prawo łowieckie nie pomaga myśliwym wykluczając również broń palną bocznego zapłonu z listy broni dopuszczonej do rejestracji przez myśliwych. Najwyraźniej wciąż jeszcze wielu decydentów nie może pogodzić się z myślą, że broń w bocznym zapłonie wcale nie musi być wykorzystywana wyłącznie do kłusowania, tym bardziej w rękach legalnego posiadacza. Na krótkim dystansie pistolet może być lepszy O ile argumenty dotyczące tradycji lub etyki są wartościami indywidualnymi, to względy bezpieczeństwa zarówno własnego, jak i otoczenia są kwestią kluczową dla wszystkich myśliwych wykonywujących polowanie. Każdy myśliwy, który chociaż raz doświadczył konieczności dochodzenia rannego dzika nocą w gęstym młodniku wie, że oddanie precyzyjnego strzału z broni długiej z lunetą czasami graniczy z cudem. Typowa broń długa myśliwska nie jest stworzona do strzelania na krótkim dystansie i przekonało się o tym wielu myśliwych, którzy spudłowali ponieważ „zwierzyna była za blisko”. Czasami jednak pudło może kosztować zdrowie myśliwego lub jego psa. Niewielkie rozmiary broni krótkiej w połączeniu z szerokimi właściwościami mobilnymi i szybkostrzelnością w pełni rekompensują mniejszą energię pocisku. Popularny 9mm kaliber pistoletowy na bliskich odległościach powinien skutecznie powstrzymać nawet szarżę dzika. Biorąc pod uwagę upowszechnianie polowań z psami, dystans strzelania bardzo często nie przekracza kilku metrów. Za skutecznością broni krótkiej w łowiectwie może przemawiać również argument, iż średnia wartość energetyczna pocisku najmniejszego aktualnie kalibru wykorzystywanego do wykonywania polowania w Polsce, w krańcowych odległościach dopuszczalnego prawnie strzału jest porównywalna z energią początkową popularnego pocisku pistoletowego 9×19. Inni mogą używać broni krótkiej do celów łowieckich Nieco bardziej wyrozumiałe prawo łowieckie funkcjonuje u naszych zachodnich sąsiadów, od których przecież czerpiemy latami najlepsze wzorce. Niemieccy myśliwi mogą posiadać dwie sztuki broni krótkiej ale coś za coś. Mogą ją wykorzystywać do dostrzeliwania postrzałków, realizacji odstrzałów sanitarnych w tym również konieczności uśmiercania zwierzyny konającej w wyniku wypadków drogowych. Tam prawodawca widzi realną potrzebę posiadania takiej broni w łowiectwie argumentując ją obowiązkami ustawowymi nakładanymi na myśliwych. Pewną analogię można by było przecież zastosować również w polskich realiach łowieckich? Z całą pewnością broń krótka w łowiectwie nie powinna stanowić alternatywy dla broni długiej. Raczej nie ma wątpliwości, że nie powinna więc ona stać się podstawową bronią myśliwego. Faktem jest również to, że posiadanie broni krótkiej powinno być poprzedzone szkoleniem z podstaw jej obsługi i używania. Być może kiedyś doczekamy się obiektywnego spojrzenia na współczesne realia łowieckie i choćby poprzez doświadczenia innych krajów uda się wypracować odpowiedni konsensus pomiędzy tradycją, bezpieczeństwem, a komfortem wykonywania polowań.
Stwierdził, że ustawa nie tyle liberalizuje, ile porządkuje kwestie dostępu do broni. – Mamy w kraju 200 tys. sztuk broni czarnoprochowej, a jednak ludzie nie zabijają się na ulicach.
W Polsce podstawową kwestią podczas ubiegania się o pozwolenie na broń palną jest wiek wnioskodawcy. Prawo dopuszcza możliwość posiadania broni osobom, które ukończyły 21 lat. Ubiegający musi nie stanowić zagrożenia dla samego siebie, porządku lub bezpieczeństwa publicznego. Należy też podać ważną przyczynę posiadania broni. Bronią mogą także dysponować myśliwi z rocznym stażem, strzelcy sportowi czy kolekcjonerzy. Jaką broń można posiadać bez zezwolenia? Bez zezwolenia można gromadzić broń w zbiorach muzealnych. Dozwolona jest także broń palna pozbawiona cech użytkowych, alarmowa o kalibrze do 6 mm, paralizatory, ręczne miotacze gazu obezwładniającego oraz broń pneumatyczna. Co ciekawe, bez żadnego upoważnienia można posiadać broń palną rozdzielnego ładowania, wytworzoną przed rokiem 1885 oraz repliki tej broni. Jaka broń jest niezgodna z prawem? W żadnym wypadku nie można dokonywać przeróbek broni. Dotyczy to zmieniania jej rodzaju, kalibru czy przeznaczenia. Takie przerabianie broni zalicza się jako nielegalny wyrób broni. Kto nie uzyska pozwolenia na broń palną? Pozwolenia na pewno nie zdobędzie osoba: skazana prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwo skazana prawomocnym wyrokiem za nieumyślne przestępstwo przeciwko życiu, zdrowiu lub bezpieczeństwu w komunikacji nieposiadająca stałego miejsca pobytu w Polsce uzależniona od substancji psychoaktywnych bądź alkoholu posiadająca zaburzenia psychiczne Możliwe jest także uzyskanie pozwolenia na broń przez osobę pełnoletnią, przed 21 rokiem życia, w ramach wyjątku. Stanowi on sytuację, gdy dana organizacja sportowa lub szkoła skomponuje odpowiedni wniosek. Będzie to jednak broń przeznaczona tylko do celów sportowych. Kto wydaje pozwolenia na broń i jakie dokumenty trzeba złożyć? Pozwolenia na broń palną udziela komendant wojewódzki Policji. Należy złożyć wniosek składający się z podstawowych danych osobowych, wymieniający rodzaje broni, liczbę jednostek i cel, jakiemu ma służyć. Trzeba załączyć także powód, dla którego ubiegamy się o pozwolenie. Jeżeli jest to ochrona osobista, należy udowodnić stałe, realne zagrożenie życia, zdrowia bądź mienia. Do wniosku obowiązkowo dodajemy orzeczenie lekarskie i psychologiczne, dowód uiszczenia opłaty skarbowej za wydanie decyzji, która wynosi 242 zł, a także dwa zdjęcia. Konieczne jest także zdanie egzaminu przed komisją ze znajomości przepisów dotyczących posiadania, używania i posługiwania się daną bronią. Opłata za egzamin wynosi 500 zł. W jakim celu można zdobyć pozwolenie na broń? Podczas ubiegania się o pozwolenie trzeba poinformować o ważnej przyczynie posiadania broni. W zależności od stanu faktycznego celem może być: ochrona osobista bądź osób i mienia łowiectwo zastosowanie sportowe rekonstrukcja historyczna kolekcjonerstwo zastosowanie szkoleniowe Konsekwencje bezprawnego posiadania broni Mówi o nich Art. 263 § 2 k. k.: kto bez wymaganego zezwolenia posiada broń palną lub amunicję, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat ośmiu. Droga do legalnego posiadania broni jest żmudna i wyboista. Alternatywę mogą stanowić repliki broni czarnoprochowej.
Dostęp do broni palnej jest w Polsce ograniczony i szczegółowo kontrolowany. Pozwolenie na posiadanie broni wydaje komendant wojewódzki Policji, a podstawą do ubiegania się o nie może być jedynie ochrona osobista, osób i mienia, łowiectwo, kolekcjonerstwo, aktywność sportowa, realizacja rekonstrukcji historycznych czy w celach szkoleniowych.
Co ożywia dyskusję o dostępie do broni w Polsce? To pytanie zawsze pojawia się w naszym kraju w czasie wyborów parlamentarnych lub nawet kiedy poza granicami Polski dojdzie do tragicznego wydarzenia z użyciem broni palnej, np. do ataku terrorystycznego lub lekkomyślnego użycia powszechnie dostępnej broni przez cywila. O ile wybory parlamentarne są raz na cztery lata, w związku z czym kwestia dostępu Polaków do broni palnej nie rozgrzewa na co dzień publicznej debaty, o tyle dzięki zwiększającej się częstotliwości zamachów terrorystycznych w Europie Zachodniej sprawa ta jest coraz częściej dyskutowana w polskich mediach. Nic w tym dziwnego, albowiem prawie każdy ma swoje zdanie na ten temat oraz szereg argumentów za i przeciw. Co jest istotą sporu o dostęp do broni? Kwestia powszechnego dostępu do broni dotyczy dwóch zagadnień niezwykle istotnych, właściwie fundamentalnych dla nas jako ludzi oraz całych społeczeństw, czyli naszej wolności i bezpieczeństwa. Nie wchodząc w filozoficzne dociekania nad sensem pojęcia „wolność”, można powiedzieć, że jej rozumienie oraz granice wyznacza w dużej mierze państwo i jego prawo. Istnienie państwa i prawa wiąże się z paternalizmem, czyli ograniczaniem wolności osoby lub grupy, motywowanym ich dobrem lub koniecznością ochrony. Od razu należy dodać, że każde państwo jest paternalistyczne (jeśli nie jest mamy do czynienia z wersją anarchizmu). Różnica polega jednak na zakresie owego paternalizmu: są zatem państwa bardziej oraz mniej paternalistyczne w stosunku do określonych przestrzeni naszego życia. Weźmy taki oto przykład: w jednych krajach prawo nakazuje zapinanie pasów w samochodzie, w innych jest to sprawa wyboru kierowcy. Jeśli nie zapnie pasów i poważnie ucierpi w wypadku, można powiedzieć, że stało się tak przez wolny wybór.. Troska o indywidualne bezpieczeństwo na drodze jest ulokowana po stronie konkretnego człowieka z wolną wolą, nie zaś po stronie państwa i prawa. Tok rozumowania w krajach, w których nakazuje się zapinanie pasów, wydaje się być następujący: nie każdy człowiek podejmuje dobre wybory, tj. nie zapina pasów, wiemy z doświadczenia czym to skutkuje, musimy zatem zadbać o danego człowieka, gdyż on sam tego nie potrafi. I to jest właśnie paternalizm. Odbierając pewną część wolności człowiekowi, państwo oferuje mu w zamian bezpieczeństwo co do jego zdrowia i życia. Widać wyraźnie, że zakres paternalizmu jest wynikiem filozofii wolności i jej granic, jaką posiada każde państwo. Podobnie jest z bronią. Nie trzeba omawiać, jak bardzo paternalistyczne i restrykcyjne jest państwo polskie w stosunku do powszechnego dostępu do broni. Uzyskanie pozwolenia na jej zdobycie jest w zasadzie niemożliwe dla tzw. zwykłego Kowalskiego. Przykładowo: inaczej jest w Stanach Zjednoczonych, gdzie każdy, o ile nie został pozbawiony tego prawa, ma możliwość kupić broń. Za oceanem to prawo przysługuje każdemu, choć może zostać odebrane, w Polsce nie przysługuje (poza np. służbami mundurowymi), choć może zostać dane. Argumenty za powszechnym dostępem do broni Są one wysuwane na polskim gruncie przez tych, nierzadko wzorujących się właśnie na Stanach Zjednoczonych, dla których wolność jest pojęciem kluczowym. I tak najczęściej mówi się, iż: Prawo do samoobrony i obrony swojej rodziny i mienia to prawo człowieka. Np. w USA prawo do posiadania broni gwarantuje konstytucja. Ten argument często przywołuje Wojciech Cejrowski. Tam, gdzie jest powszechny dostęp do broni, mamy do czynienia z mniejszą liczbą napadów z użyciem broni palnej, gdyż atakujący boją się konsekwencji w postaci adekwatnej odpowiedzi. Powołując się na amerykańskie statystyki, ten argument przywołuje znany z mediów policjant Dariusz Loranty. Ten sam policjant twierdzi, że w czasie jego kilkunastoletniej kariery w policji tylko 1 przestępstwo było popełnione z użyciem legalnie kupionej broni palnej. Wynika z tego, że to bandyci, którzy nie mają pozwolenia na broń, dokonują większości przestępstw, a nie legalnie ją posiadający. Widać zatem wyraźnie, że pojęcie wolności łączy się z bezpieczeństwem w taki sposób, iż państwo, by tak powiedzieć, nie wtrąca się pomiędzy mnie a napastnika. Dzięki wolności do posiadania broni palnej obronię się sam. Ten postulat jest wysuwany przez wszystkich zwolenników powszechnego dostępu do broni. Dostęp do broni a obecna polityka W Polsce, szczególnie w ostatnich kilku latach, kiedy Rosja zaanektowała półwysep krymski oraz wybory wygrało Prawo i Sprawiedliwość, coraz częściej podnosi się argument powszechnego dostępu do broni w kontekście polskiej obronności. Choć rząd Beaty Szydło nie zamierza zmieniać obowiązującej ustawy podpisanej jeszcze przez Bronisława Komorowskiego, za co jest krytykowany przez środowiska prawicowe, to rękami ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza stara się on ułatwić dostęp do broni grupom paramilitarnym i tym pośród nich, które mogły współpracować z powstającymi jednostkami wojsk obrony terytorialnej. Przykładowo osoby takie, jak: Marian Kowalski, Grzegorz Braun czy Krzysztof Bosak, a niekiedy Paweł Kukiz, otwarcie mówią, iż rozbrojenie Polaków, dokonane przed laty przez komunistów, ma na celu obniżenie naszej zdolności bojowej. Faktycznie jest tak, że Polacy od wieków posiadali broń, dzięki czemu był możliwy zbrojny opór przeciwko zaborcom, a później okupantowi niemieckiemu. Stawiają oni tezę, że w przypadku wojny znacznie trudniej prowadzić działania wojenne z uzbrojonymi cywilami. Podobnym w swoim wydźwięku argumentem na rzecz powszechnej dostępności do broni palnej jest argument zagrożenia terrorystycznego. Mówi się, że straty w ludziach byłyby o wiele mniejsze, gdyby atakowani mogli bronić się z broni palnej, czyli po prostu zastrzelić terrorystów. Co na te argumenty przeciwnicy powszechnego dostępu do broni palnej? Argumenty przeciw powszechnemu dostępowi do broni Polscy rzecznicy stanowiska przeciwnego posługują się w zasadzie kilkoma argumentami, które można ująć następująco: „Polacy nie są kulturowo gotowi na posiadanie broni, co innego USA, a co innego kraj nad Wisłą”. W dyskusjach pojawia się argument przedstawiony w nieco zwulgaryzowanej wersji: „Gdyby Polacy mieli broń, wystrzelaliby siebie nawzajem”. Zdaniem przeciwników dochodziłoby do podobnych strzelanin, co w USA, wiele z awantur domowych kończyło by się morderstwami z broni palnej. Ponadto od obrony obywateli jest państwo i podległe jej służby. Jak w tym przypadku wygląda relacja wolności i bezpieczeństwa? Otóż przeciwnicy dostępu do broni są skłonni oddać część swojej wolności, w tym przypadku wolności do posiadania broni, na rzecz państwa gwarantującego im bezpieczeństwo. Można także niekiedy odnieść wrażenie, że przeciwnicy dostępu do broni z góry zakładają, że jest ona zła ze swojej istoty i prowadzi do przemocy. Jak wyglądają kontrargumenty zwolenników powszechnego dostępu do broni? Osoby będące za powszechnym dostępem do broni sprawnie odpowiadają na argumenty przeciwników: Nie macie żadnych statystyk ani dowodów na poparcie swoich tez. Jedyne, czym operujecie, to wyobrażenia o polskim społeczeństwie. Nie twierdzimy, że złe rzeczy by się nie zdarzały, problem w tym, że nic nie wiemy o ich potencjalnej skali, gdyż nie ma jak tego empirycznie sprawdzić. Zakaz powszechnego dostępu do broni po prostu to uniemożliwia! Fakt, że ktoś używa broni w nieodpowiedni sposób, nie oznacza, iż robią tak wszyscy jej posiadacze. Dlaczego zwykli, w domyśle: przeciętni, posiadacze broni mają cierpieć przez tych niezrównoważonych? Dlaczego większość ma ponosić konsekwencje przez jednostki? Rozumiemy argument, iż bronią nas służby mundurowe. Co jednak, kiedy okazują się one za słabe w obliczu terroryzmu? Broń nie jest z istoty zła, jest jedynie narzędziem, które może być używane w odpowiedni lub nieodpowiedni sposób. Czy widelec jest winny otyłości? A Ty? Jesteś za bronią czy przeciw broni? Przedstawiliśmy najpopularniejsze argumenty i kontrargumenty za i przeciw, jeśli chodzi o kwestię powszechnej dostępności do broni palnej w Polsce. Jaka jest Twoja odpowiedź na pytanie: czy dać Polakom dostęp do broni? Tak czy nie? Czy jesteśmy już na to kulturowo gotowi? Czy temperatura politycznej debaty i wyraźne podziały polskiego społeczeństwa sprzyjają podejmowaniu racjonalnej decyzji w tej materii? Jeśli nie, to jak długo mamy czekać na czas spokoju? Czy ufać polskiemu społeczeństwu, czy raczej kierować się zasadą mocno ograniczonego zaufania? Czy Ci, którzy jak Janusz Korwin-Mike mówią, iż człowiek wolny zawsze nosił broń (nie mógł tego robić niewolnik), nie patrzą na współczesne czasy nieco bez kontekstowo i ahistorycznie, porównując coś, czego porównać się nie da?
Obserwuj nas w Wiadomościach Google. - Uważam, że dostęp do broni powinni mieć wszyscy niekarani obywatele, którzy przejdą testy psychiatryczne - przekonuje gdański poseł Konfederacji
napisał/a: tosiek1 2007-04-19 11:50 w związku z masakrą w Stanach, gdzie na terenie politechniki jakiś wariat pozabijał 32 niewinnych ludzi, chciałem poznać Wasze zdanie, czy jesteście za, czy przeciw ułatwieniu legalnego posiadania broni. Mi się oczywiście wydaje, że takie ułatwienie by się zdecydowanie przyczyniło do spadku przestępczości. Zresztą, nie tylko mi się wydaje, ale to fakty - od historycznych (kolonizacja Stanów, gdzie kowaboje byli uzbrojeni przez co odstraszali potencjalnych bandziorów), do współczesnych (miasto Kennasow, stan Georgia, świętuje rocznicę nakazu posiadania broni palnej, dzięki czemu przstępczość w 1982 roku spadła o 74% w stosunku do roku poprzedniego, a w 1983 spadła o kolejne 42%. źródło: ). napisał/a: marionette 2007-04-19 12:48 sama nie wiem. nie mam wyrobionego zdania na ten temat. wiem jedno - ludzie robią się coraz bardziej przerażający, świat mnie coraz bardziej przeraża i zastanawiam się czemu Bóg na to wszystko patrzy i nie grzmi. mam już dosyć tego wszechobecnego zła na świecie. napisał/a: Kinia 2007-04-19 12:54 Ja jakoś chyba jestem przeciwna, jeszcze właśnie tacy szaleńcy jak w tej tragedii mieliby ułatwiony dostęp do broni napisał/a: tosiek1 2007-04-19 13:17 marionette napisal(a):nie mam wyrobionego zdania na ten temat. i stąd ten temat ;)marionette napisal(a):wiem jedno - ludzie robią się coraz bardziej przerażający, świat mnie coraz bardziej przeraża dlatego potrzebujemy samodzielnej obrony. policja policją, ale jak dostępność broni palnej wzrośnie, to bandzior 2 razy się zastanowi nim obrabuje nasze mieszkanie. Bo teraz - to On (bandzior!) ma broń, a my (obywatele) jesteśmy bezbronni ! I wchodzi taki do naszego mieszkania (samochodu), robi co chce, bo nikt mu nie podskoczy. Jakby musiał się liczyć z możliwościa trafienia na uzbrojonego obywatela, to by nie był już taki ,,hojrak'' ;)marionette napisal(a):zastanawiam się czemu Bóg na to wszystko patrzy i nie grzmi. a tych dylematów to ja na pewno nie rozwiążę :PKinia napisal(a):jeszcze właśnie tacy szaleńcy jak w tej tragedii mieliby ułatwiony dostęp do broni szaleńcy, zboczeńcy, bandziory zawsze zdobędą broń palną. My - praworządni obywatele - mamy utrudnienia. Oni - jak zostaną przylapani z bronią, to dostaną (cyba) 15 lat za napaść z bronią w ręku PLUS dodatkowe pół roku za nielegalne jej posiadanie. Te pół roku dla kogoś, kto i tak ma w perspektywie 15 lat w odsiatce - to pryszcz. napisał/a: dark_salve 2007-04-19 14:29 Teoretycznie jest ZA. Ale... no właśnie jest to ale... Zastanawiam się tylko jakie sa kryteria dostania takowego pozwolenia. Bo gdy sobie tak pomyślałem że 1/4 obywateli mogłaby mieć broń... a niektórym nerwy szybko puszczają... czy nie przypadkiem wielu ludzie nie zaczęłoby namiernie używać broni... Suma sumarum - jestem pół na pół. napisał/a: mala1 2007-04-19 14:42 dark_salve napisal(a):Bo gdy sobie tak pomyślałem że 1/4 obywateli mogłaby mieć broń... a niektórym nerwy szybko puszczają... czy nie przypadkiem wielu ludzie nie zaczęłoby namiernie używać broni... no wlasnie dark_salve napisal(a):Suma sumarum - jestem pół na pół. ja wlasnie tez napisał/a: kobietka Swiss 2007-04-19 15:02 Mysle ze bron jest dla ludzi ktorzy umieja sie nia obslugiwac i maja glowe do tego. Na swiecie jest tyle wypadkow wlasnie z udzialem broni-zle uzytej broni lub nielgalnej. Ja jestem przeciw napisał/a: tosiek1 2007-04-19 15:18 dark_salve napisal(a):Bo gdy sobie tak pomyślałem że 1/4 obywateli mogłaby mieć broń... a niektórym nerwy szybko puszczają spokojnie - w naszym otoczeniu jest 1000 rzeczy, którymi mogę zabić dowolną osobę ;) noże, śrubokręty, nożyczki, motory, samochody.... więc pistolet NIC tu nie napisal(a):czy nie przypadkiem wielu ludzie nie zaczęłoby namiernie używać broni... trzeba patrzeć na dane statystyczne - okazuje się, że ilość zgonów spowodowanych zastrzeleniem spada (w końcu to oczywiste - jakby każdy miał broń, i zastrzelił moją córkę - długo na swoją reakcję bym nie czekał. ergo - nikt nie postrzelił by mojej córki, bo by wiedział, że i jego kulka może szybko spotkać)kobietka Swiss napisal(a):Mysle ze bron jest dla ludzi ktorzy umieja sie nia obslugiwac i maja glowe do tego. To akurat żaden argument. Ani za, ani przeciw. Samochodem też trzeba umieć się posługiwać (są egzeminy na prawo jazdy!) a mimo to... ile to osób ginie w wypadkach samochodowych? lepiej nie Swiss napisal(a):Na swiecie jest tyle wypadkow wlasnie z udzialem broni-zle uzytej broni jeszcze więcej jest wypadków samochodowych. więc co - trzeba wszystkim zakazać jazdy po ulicach? napisał/a: kobietka Swiss 2007-04-19 16:06 tosiek, a ty musisz zawsze krytykowac wszystkich zdanie. Przeciez kazdy ma prawo wypowiedziec sie tak jak chce. Nie lubie jak ktos mnie krytykuje. Czy ty aby nie masz zabardzo mani wielkosci bo zauwazylam ze innych zdanie sie nie liczy tylko zawsze twoje. Oj...teraz wiem czemu twoja osoba tak wielu forumowicza przeszkadza. A co do broni to pewnie kazy moze miec niech sie ludzie powybijaja chyba tylko tyle nam zostalo napisał/a: tosiek1 2007-04-19 16:32 kobietka Swiss napisal(a):tosiek, a ty musisz zawsze krytykowac wszystkich zdanie. nie krytykuje. ja dyskutuje. przedstawiam argumenty. ot tyle Swiss napisal(a):Przeciez kazdy ma prawo wypowiedziec sie tak jak chce. oczywiście! dlatego podaję takie argumenty, by inni się nad nimi zastanowili (może) jeszcze raz....kobietka Swiss napisal(a):Nie lubie jak ktos mnie krytykuje. niepotrzebnie się denerwujesz ;)kobietka Swiss napisal(a):Czy ty aby nie masz zabardzo mani wielkosci nie mam. wystawianie kontr-argumentów to rzecz (dla mnie) Swiss napisal(a):bo zauwazylam ze innych zdanie sie nie liczy tylko zawsze twoje. źle zauważyłaś. szanuję zdania osób o innych poglądach, i daję im pod rozwagę swój punkt widzenia (poparty jakimiś-tam argumentami)kobietka Swiss napisal(a):Oj...teraz wiem czemu twoja osoba tak wielu forumowicza przeszkadza. ;) napisał/a: kobietka Swiss 2007-04-19 16:33 tosiek, oj ty ty napisał/a: kasia_b 2007-04-19 17:12 przeciw
Dane te dotyczyły rodzaju i ilości broni zabezpieczanej przez policję, udziału przestępstwa nie- legalnego wyrabiania i handlu bronią palną (łącznie z nielegalnym posiada- niem broni palnej i amunicji) w ogólnej strukturze przestępczości stwierdzo- nej w Polsce w latach 2000–2011, zbadano także dane dotyczące przestępstw
Propaganda mediów głównego nurtu Dzisiaj chciałbym przedstawić wam temat obrony własnej. Chodzi mi o prawo do broni. Wypowiedź będzie dość rozbudowana, ponieważ chciałbym skupić się na pewnych płaszczyznach, a także na plusach i minusach tego rozwiązania. Co prawda nie jest to aktualnie główny temat, ale dość ważny, ponieważ Polska jest jednym z najbardziej „rozbrojonych” krajów w Europie. Wiadome, że główne media biorą za przykład Stany Zjednoczone, gdzie jest dość powszechny dostęp do broni i pokazują w niektórych wydaniach informacyjnych sceny mrożące krew w żyłach z użyciem pistoletów lub jak jakaś grupa ludzi strzela się różnymi rodzajami karabinów, ale raczej takie zjawisko to rzadkość. Bardziej są popularne sceny z udziałem zwykłego pistoletu. Mój punkt widzenia jak miałaby wyglądać ewentualna legalizacja dostępu do broni Moim zdaniem każdy zrównoważony psychicznie obywatel powinien mieć ułatwiony do broni, ale na pewnych zasadach. Człowiek, który chce się ubiegać o licencję na posiadania pistoletu powinien przejść podstawowe testy psychologiczne, a także mały kurs. Podczas, gdy ukończy te wszystkie wymagane rzeczy do posiadania licencji na broń powinien iść do sklepu ze wszystkimi papierami, które świadczą o tym, że może kupić sobie chociaż pistolet. Jeżeli chodzi o samą niekaralność uważam, że ten wymóg powinno się skrócić. Osoba, która ubiega się o pozwolenie na uzyskanie broni powinna być nie karana minimum przez 5 lat, na przykład jak kilka lat wcześniej dostała jakiś wyrok i po minięciu przykładowo tego okresu pięcioletniego powinna również uzyskać pozwolenie. W tym wypadku posiadanie broni powinno być zakazane dla osób, które posiadają jakikolwiek wyrok za nieumyślne spowodowanie śmierci lub za zabójstwo. Broń również nie powinna być dozwolona dla osób uzależnionych od narkotyków lub alkoholu. Chyba, że te osoby okażą zaświadczenie od lekarza, że są zdrowi. W przypadku uzależnienia od narkotyków całkowite wyleczenie z tego nałogu, natomiast w przypadku alkoholizmu bycie trzeźwym alkoholikiem. W przypadku innych broni, na przykład karabinów dana osoba powinna przejść dodatkowe kursy na używanie takiego rodzaju broni. W dodatku wymóg tłumaczeniu się państwu na co potrzebna mi jest broń powinien zostać zniesiony. Z racji wprowadzenia uproszczeń w zdobyciu broni powinna zostać przywrócona kara śmierci za zabójstwo z premedytacją. Plusy i minusy posiadania broni Plusy posiadania broni:● możliwość samoobrony bez używania jakichkolwiek umiejętności walki,● większe prawdopodobieństwo spadku w statystykach przestępczości na terytorium naszego kraju,● większe poczucie bezpieczeństwa,● awans w statystykach, jeżeli chodzi o posiadanie broni w Europie,● spowodowanie rozpadu niektórych grup, które zajmują się nielegalnym handlem bronią. Minusy posiadania broni:● u niektórych osób może występować stres, który jest spowodowany tym, że inni ludzie będą nosić broń w większej skali, podczas wyjścia na dwór, jeżeli oczywiście nastąpią zmiany w prawie do posiadania broni,● występuje pewne prawdopodobieństwo wzrostu przestępczości, aczkolwiek moim zdaniem niewielkie,● możliwe jest również ryzyko wzrostu samobójstw przy użyciu broni palnej. Co by się wiązało z wprowadzeniem powszechnego dostępu do broni? Wprowadzenie większego prawa do broni ewentualnie musiałoby się wiązać z:● wprowadzeniem kary śmierci za zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem i musielibyśmy narazić na krytykę Unii Europejskiej za stosowanie takiego zabiegu w demokratycznym państwie,● zaostrzeniem innych kar pozbawienia wolności z użyciem broni palnej, na przykład napady z użyciem pistoletu. Jak widzicie większy dostęp do posiadania broni w Polsce? Piszcie w komentarzach! Pozdrawiam: JJ. Continue Reading
Prokurator Prokuratury Krajowej wniósł o podjęcie uchwały następującej treści: “Posiadanie amunicji – a także czarnego prochu – do broni palnej, na posiadanie której, stosownie do art. 11 pkt 1 ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji (Dz.U. z 2004 r. Nr 52, poz. 525 ze zm.) nie jest wymagane pozwolenie, nie wyczerpuje
I Zgodnie z art. 10 ust. 9 ustawy o broni i amunicji: W rozumieniu ustawy noszenie broni oznacza każdy sposób przemieszczania załadowanej broni przez osobę posiadającą broń. W niniejszym wpisie posługując się pojęciem noszenie broni, posługuję się nim wyłącznie w rozumieniu opisanym w tym przepisie. Zatem pisząc noszenie broni, nie mam na myśli przemieszczania broni w stanie niezaładowanym – rozładowanym. Pierwszy problem jaki się pojawia przy analizie tego przepisu to ustalenie co oznacza zwrot: załadowanej broni. W ustawie o broni i amunicji nie ma definicji pojęcia broń załadowana. Wskazówką dla ustalenia treści przedmiotowego zwrotu, jest moim zdaniem §2 rozporządzenia Ministrów Transportu i Gospodarki Morskiej oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 10 kwietnia 2000 roku w sprawie w sprawie przewożenia broni i amunicji środkami transportu publicznego. Paragraf ten stanowi: 1. W środkach transportu publicznego, służących do przewozu pasażerów, broń przewozi się w stanie rozładowanym, bez amunicji w komorze nabojowej i w magazynkach nabojowych. 2. Broń do ochrony osobistej, ochrony bezpieczeństwa innych osób oraz mienia może być załadowana bez wprowadzonego naboju do komory nabojowej i przewożona w stanie zabezpieczonym. Moim zdaniem na podstawie tego przepisu można wywnioskować, co na gruncie przepisów o broni i amunicji rozumieć trzeba pod pojęciem broni załadowanej. Z przepisu wywodzę wniosek, że broń załadowana jest wówczas gdy amunicja znajduje się w magazynku nabojowym wpiętym do broni, także w sytuacji gdy pocisk nie jest wprowadzony do komory nabojowej. W przypadku rewolweru, bronią rozładowaną będzie rewolwer bez nabojów w bębnie nabojowym. Pisałem o tym we wpisie Przewożenie broni i amunicji środkami transportu publicznego. Warto rozważyć czy będziemy mieli do czynienia z załadowaną bronią, w sytuacji gdy amunicja wprawdzie będzie w magazynku nabojowym, ale nie wpiętym do broni. Moim zdaniem w taki stan faktyczny oznacza, że broń załadowana nie jest, bowiem amunicja nie znajduje się w broni palnej. Aby można było uznać, że broń jest załadowana, amunicja musi znajdować się w broni w sposób przygotowany do oddania strzału, bądź przygotowany do oddania strzału po wprowadzeniu naboju do komory nabojowej. Bez połączenia broni z amunicją, w sposób konstrukcyjnie poprawny, nie może być mowy o broni w stanie załadowanym. Na gruncie przepisów rozporządzenia Ministrów Transportu i Gospodarki Morskiej oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 10 kwietnia 2000 roku w sprawie w sprawie przewożenia broni i amunicji środkami transportu publicznego, przewożenie broni bez wpiętego magazynka, ale z magazynkiem załadowanym nabojami, będzie spełniało kryteria przewożenia broni zgodnie z §2 tego rozporządzenia. Redakcja przepisu §2 ust. 1 „…broń przewozi się w stanie rozładowanym, bez amunicji w komorze nabojowej i w magazynkach nabojowych.” – jednoznacznie wskazuje, że chodzi tu o fizyczne połączenie załadowanego nabojami magazynka z bronią. Przepis nie reguluje sposobu przewożenia amunicji, która może być przewożona jako załadowana do magazynka. Istotą przepisu jest rozładowanie broni, czyli odłączenie magazynka załadowanego nabojami do broni palnej. II Kolejnym istotnym problemem jest ustalenie, którą broń można nosić, a której noszenie jest zakazane. W przepisie ustawy o broni i amunicji nie ma przepisu, który wyliczenie broni, którą można nosić. Konstrukcja przepisów jest taka, że rozumując a contrario z przepisów statuujących zakaz noszenia broni posiadanej w określonym celu, wywodzi się prawo do noszenia broni posiadanej w pozostałych celach. To jednak nie jedyny argument wskazujący na to, jaką broń można nosić. Zgodnie z Art. 31 Konstytucji Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje. Zgodnie z Art. 7 Konstytucji Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. Zestawienie ze sobą tych dwóch przepisów nakazuje przyjąć wniosek taki, że obywatelowi RP można czynić wszystko chyba, że prawo czynienia czegoś mu zakazuje. Organ władzy publicznej nie może czynić niczego chyba, że przepis prawa mu na coś pozwala. To fundamentalna zasada państwa prawa, którą w nieskończoność należy przypominać. Z uwagi na to, że Konstytucję można stosować bezpośrednio (Art. 8 Konstytucji: 1 Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej. 2 Przepisy Konstytucji stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej.), bez konieczności przekładania jej treści na ustawy i rozporządzeń, w sprawie noszenia broni przepisy te mają również zastosowanie. Zatem gdy ktoś w drodze decyzji administracyjnej uzyskał prawo do posiadania broni, może z tą bronią robić wszystko to co chce, chyba że przepis prawa mu czegoś zabrania. Innymi słowy brak przepisu zakazującego noszenie broni, oznacza prawo do jej noszenia. Przepisem zakazującym noszenia broni jest art. 10 ust. 8 ustawy o broni i amunicji, który stanowi: Zabrania się noszenia broni posiadanej na podstawie pozwolenia do celów kolekcjonerskich lub pamiątkowych bez zgody właściwego organu Policji. Przepis w swej treści jednoznaczny. Każda broń zarejestrowana w celu pamiątkowym lub kolekcjonerskim, nie może być noszona. Cel w jakim broń została zarejestrowana wpisany jest w legitymacji posiadacza broni, przez opisanie go literą E – cel kolekcjonerski lub G – cel pamiątkowy. Na gruncie przepisów nieobowiązującego już rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 22 grudnia 2003 r. w sprawie wzorów legitymacji posiadacza broni, zaświadczenia uprawniającego do nabycia broni, legitymacji osoby dopuszczonej do posiadania broni, świadectwa broni oraz karty rejestracyjnej broni, cel pamiątkowy opisany był w legitymacji posiadacza broni literą F. Warto o tym pamiętać, albowiem w obiegu są i obowiązują legitymacje posiadacza broni, ze starym opisem literowym celów posiadania broni. legitymacja stary wzór: legitymacja nowy wzór: Ograniczenie ustawowe w noszeniu broni nie jest jedynym ograniczeniem w noszeniu broni palnej, jakie wynika z przepisów ustawy o broni i amunicji. Zgodnie z art. 10 ust. 7 ustawy: Właściwy organ Policji może w pozwoleniu na broń ograniczyć lub wykluczyć możliwość jej noszenia, co potwierdza się w legitymacji posiadacza broni. Przepis ten umożliwia organowi Policji w wydawanej przez siebie decyzji o pozwoleniu na broń, wprowadzić różne typy ograniczeń noszenia broni. Możliwe jest ograniczenie noszenia lub wykluczenie noszenia broni. Decyzja w tym zakresie jest całkowicie uznaniowa, a jej kryteria nie są określone. Ograniczenie lub wykluczenie możliwości noszenia broni, nie może być wprowadzone do decyzji prawomocnej, bez zgody strony postępowania (posiadacza pozwolenia na broń). Przepisem regulującym możliwość nadzwyczajnej zmiany prawomocnej decyzji jest art. 155 kodeksu postępowania administracyjnego, który wymaga do zmiany decyzji zgody strony: art. 155 Decyzja ostateczna, na mocy której strona nabyła prawo, może być w każdym czasie za zgodą strony uchylona lub zmieniona przez organ administracji publicznej, który ją wydał, jeżeli przepisy szczególne nie sprzeciwiają się uchyleniu lub zmianie takiej decyzji i przemawia za tym interes społeczny lub słuszny interes strony; przepis art. 154 § 2 stosuje się odpowiednio. Moim zdaniem problematyczna jest sprawa noszenia broni do celów łowieckich. Przypominam, że do celów łowieckich przez 6 miesięcy po dniu 11 marca 2011 roku rejestrowana była również broń palna krótka. Z moich szacunków wynika, że tej broni zarejestrowano kilka tysięcy egzemplarzy. Przepisy ustawy o broni i amunicji nie wprowadzają zakazu noszenia broni zarejestrowanej w celu łowieckim. To jest ogólna zasad ustawowa. Sygnalizowany problem polega na tym, w przepisach rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 23 marca 2005 roku w sprawie szczegółowych warunków wykonywania polowania i znakowania tusz, wprowadzone są różnego rodzaju ograniczenia w noszeniu broni. Do przepisów wykonawczych, wydanych w oparciu o Prawo łowieckie odsyła §8 ust. 4 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 26 sierpnia 2014 roku w sprawie przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji, który stanowi: Broń palną przeznaczoną do celów łowieckich w obwodach łowieckich nosi się w czasie polowania w sposób określony w przepisach wydanych na podstawie art. 43 ust. 3 ustawy z dnia 13 października 1995 r. – Prawo łowieckie (Dz. U. z 2013 r. poz. 1226, z późn. zm). Przykładowe przepisy rozporządzenia, wydanego w oparciu o art. 43 ust. 3 Prawa łowieckiego, wprowadzające ograniczenia w noszeniu broni są następujące: §9. 1. Przy przechodzeniu, przejeżdżaniu lub przebywaniu w obwodzie łowieckim, w którym myśliwy nie ma upoważnienia do wykonywania polowania, przy korzystaniu z publicznych środków lokomocji oraz w czasie przebywania na terenie miast i osiedli broń myśliwego musi być rozładowana i znajdować się w futerale. 2. Przy przechodzeniu lub przejeżdżaniu przez tereny zabudowane, albo poruszaniu się pojazdem, w obwodzie, w którym myśliwy wykonuje polowanie, broń powinna być rozładowana. §10. 1. Na polowaniu zbiorowym broń wolno załadować dopiero po zajęciu stanowiska przed pierwszym pędzeniem. 2. Na polowaniu zbiorowym między pędzeniami myśliwy musi usunąć naboje z komór nabojowych przed zejściem ze stanowiska. Ponowne wprowadzenie nabojów do komór nabojowych może nastąpić dopiero po zajęciu stanowiska w następnym pędzeniu. zakończeniu ostatniego pędzenia, przed zejściem ze stanowiska, myśliwy musi broń rozładować. 4. Prowadzący polowanie powinien wyrywkowo sprawdzać w czasie przerw w polowaniu, czy myśliwi usunęli naboje z komór nabojowych, a po jego zakończeniu, czy myśliwi rozładowali broń. Problemu nie rozstrzygnę jednoznacznie. W istotnym zakresie przepisy tego rozporządzenia są niezgodne z Konstytucją, albowiem regulują materię, która nie jest uregulowana w ustawie, bądź regulują ją niezgodnie z ustawą. Rozporządzenie w istotnym zakresie nie ma charakteru wykonawczego, a jest to niezbędny element konstytucyjności przepisów rozporządzeń. Problem niekonstytucyjności został dostrzeżony i trwają prace w Sejmie nad nowelizacją Prawa łowieckiego. W aktualnej treści projektu noszenie broni jest uregulowane w sposób następujący, że wydane zostanie nowe rozporządzenie w którym uregulowane będą szczegółowe wymagania dotyczące postępowania z bronią myśliwską. Moim zdaniem przepis rozporządzenia będzie musiał uwzględniać uwagi dotyczące regulacji ustawy o broni i amunicji w zakresie noszenia broni palnej. Zaznaczenia wymaga również regulacja z ustawy o broni i amunicji, pozwalająca ministrowi do spraw wewnętrznych wprowadzić na obszarze całego państwa lub na określonych obszarach, na czas określony, w odniesieniu do wszelkiej broni lub niektórych jej rodzajów zakazu jej noszenia. Zgodnie z art. 33 ust. 1 ustawy o broni i amunicji: Jeżeli interes bezpieczeństwa państwa lub porządek publiczny tego wymagają, minister właściwy do spraw wewnętrznych może wprowadzić, w drodze rozporządzenia, na obszarze całego państwa lub na określonych obszarach, na czas określony, w odniesieniu do wszelkiej broni lub niektórych jej rodzajów zakaz jej noszenia lub przemieszczania w stanie rozładowanym. W okresie obowiązywania ustawy o broni i amunicji, tj. w okresie od dnia 20 marca 2000 roku zakaz taki był wprowadzany dziewięciokrotne. Ostatnio zakaz taki wprowadzony był w dniu 27 stycznia 2015 r. na terenie miasta Oświęcim oraz gminy wiejskiej Oświęcim, w związku z obchodami 70 rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego w Auschwitz. W definicji noszenia warto umieścić jeszcze jeden element. Noszenie broni musi odbywać się w stanie trzeźwości. Nie ma przepisu który wprowadza pozytywny obowiązek zachowania trzeźwości. Jest jednak przepis, który nakłada na właściwy organ Policji obowiązek cofnięcia pozwolenia na broń w sytuacji gdy legalny posiadacz broni palnej nosi ją znajdując się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub substancji psychotropowej albo środka zastępczego. Zgodnie z art. 18 ust. 1 ustawy Właściwy organ Policji cofa pozwolenie na broń, jeżeli osoba, której takie pozwolenie wydano przemieszcza się z rozładowaną bronią albo nosi broń, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub substancji psychotropowej albo środka zastępczego. Stan po użyciu oznacza stan po użyciu wskazanych środków lub alkoholu, niezależnie od stężenia w organizmie. Noszeniu broni wiąże się z noszeniem legitymacji posiadacza broni lub Europejskiej karty broni palnej albo innego dokumentu upoważniającego do posiadania broni. Podobnie jak w przypadku konieczności noszenia broni w stanie absolutnej trzeźwości, nie istnieje przepis pozytywnie nakazujący takie zachowanie. Z uwagi jednak na istnienie wykroczenia, które ustanawia karę grzywny za posiadanie broni przy sobie bez jednoczesnego posiadania legitymacji posiadacza broni lub Europejskiej karty broni palnej albo innego dokumentu upoważniającego do posiadania broni (art. 51 ust 3 ustawy o broni i amunicji). W pojęciu posiadania mieści się pojęcie noszenia broni. Posiadanie oznacza faktyczne władztwo nad rzeczą. III Po ustaleniu tego co znaczy noszenie broni i jaką broń można nosić, konieczne jest wskazanie tego, w jaki sposób broń można nosić. W tym zakresie mamy przepis art. 32 ust. 1 ustawy o broni i amunicji, który stanowi: Broń i amunicję należy przechowywać i nosić w sposób uniemożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych. Co to konkretnie oznacza, trudno powiedzieć. W związku z tym należy sięgnąć do rozporządzenia wydanego w oparciu o art. 32 ust. 2 ustawy o broni i amunicji. Zgodnie z tym przepisem Minister właściwy do spraw wewnętrznych, w porozumieniu z Ministrem Obrony Narodowej oraz ministrem właściwym do spraw kultury, określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe zasady i warunki (…), noszenia (…) broni i amunicji, (…), z uwzględnieniem zabezpieczeń uniemożliwiających dostęp do broni i amunicji osobom trzecim. Od dnia 1 października 2014 roku obowiązuje rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 26 sierpnia 2014 roku w sprawie przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji. W tym rozporządzeniu określone zostały szczegółowe zasady i warunki noszenia broni i amunicji, przez osoby posiadające pozwolenie na broń, wydane w oparciu o art. 10 ustawy o broni i amunicji. Zgodnie z § ust. 1 rozporządzenia: Broń palną nosi się w kaburach lub futerałach. Futerał to rodzaj pojemnika do przechowywania i przenoszenia przedmiotów wymagających ostrożnego obchodzenia się z nimi. Kabura zaś to rodzaj futerału lub pokrowca, przeznaczonego do noszenia pistoletu lub rewolweru, futerał na rewolwer lub pistolet. Zgodnie z §8 ust. 2 rozporządzenia: Broń palną przeznaczoną do ochrony osobistej nosi się w sposób jak najmniej widoczny, w kaburze przylegającej do ciała. Na podstawie tego przepisu nie należy wywodzić wniosku, że broń ma być niewidoczna. Przepis tak nie stanowi. Broń ma być jak najmniej widoczna. Innymi słowy trzeba dokonać staranności, aby broń jak najmniej było widać, w konkretnych warunkach noszenia. Jeżeli będzie broń widać, nie stanowi to naruszenie przepisu rozporządzenia, ważne aby było to jak najmniej widoczne. Zgodnie z §8 ust 3 rozporządzenia: Broń palną nieprzeznaczoną do ochrony osobistej, o ile jest to możliwe, ze względu na jej ilość i wielkość, nosi się w sposób określony w ust. 2. Trzeba pamiętać, że przepis ten dotyczy wyłącznie noszenia broni, tj. przemieszczania załadowanej broni przez osobę posiadającą broń. Przepis wprowadza obowiązek noszenia broni w sposób jak najmniej widoczny, w kaburze przylegającej do ciała, o ile jest to możliwe, ze względu na jej ilość i wielkość. Moim zdaniem np. noszenie pistoletu do celów szkoleniowych, będzie zgodne z prawem o ile będzie broń znajdowała się w kaburze przylegającej do ciała, w sposób jak najmniej widoczny. Pistolet czy rewolwer ze względu na wielkość, nadają się do noszenia w kaburze. W sytuacji gdy ktoś nosi większe ilości broni, wówczas będzie możliwe przemieszczenie ich futerałach, które nie są kaburą przylegającą do ciała. Należy zatem uznać, że przepisy prawa preferują noszenie broni w sposób jak najmniej widoczny, w kaburze przylegającej do ciała. IV Niezbędne jest wskazanie skutków naruszenia powyżej opisanych zasad noszenia broni palnej. W ustawie o broni i amunicji są dwa rodzaje konsekwencji. Pierwszorzędne są konsekwencje administracyjnoprawne. Są to regulacje pozwalające na cofnięcie pozwolenia na broń, bądź pozwalające odmówić wydania pozwolenie na broń. Dodatkowo ustawa o broni i amunicji ustanawia odpowiedzialność za wykroczenie. Zgodnie z art. 18 ust. 1 pkt 1 ustawy o broni i amunicji: Właściwy organ Policji cofa pozwolenie na broń, jeżeli osoba, której takie pozwolenie wydano nie przestrzega warunków określonych w pozwoleniu na broń, o których mowa w art. 10 ust. 7. Przepis wprowadza obowiązek cofnięcia pozwolenia na broń w sytuacji naruszenia ustanowionego przez organ Policji w pozwoleniu na broń ograniczenia lub wykluczenia możliwość noszenia. We wpisie Zakaz noszenia broni do celów pamiątkowych oraz kolekcjonerskich, zaprezentowałem stanowisko, że art. 18 ust 1 pkt 1 nie pozwala na cofnięcie pozwolenia na broń osobie naruszającej regułę z art. 10 ust. 8. Chodzi o ustawowy zakaz noszenia broni do celów pamiątkowych i kolekcjonerskich. Stanowisko to podtrzymuję, z tym zastrzeżeniem, że znając praktykę organów administracji i sądów administracyjnych, nie zawaha się nikt wywieść z przepisu woli ustawodawcy i cofnąć pozwolenie na broń, z uwagi na cel ustawy i analogię. Wprowadzenie tego zastrzeżenia jest niezbędne z uwagi na wywody prawne, jakimi posłużył się Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 2 marca 2015 r., w sprawie IV KK 382/14. W uzasadnieniu Sąd Najwyższy, dokonując wykładni przepisu karnego (art. 51 ustaw o broni i amunicji) wykorzystał wykładnię funkcjonalną (teleologiczną) oraz doszukiwał się ratio legis (celu prawa) zawartego w ustawie. Kolejnym przepisem wprowadzającym administracyjne konsekwencje naruszenia przepisów dotyczących noszenia broni jest art. 18 ust. 5 pkt. 4 ustawy o broni i amunicji. Zgodnie z tym przepisem Właściwy organ Policji może cofnąć pozwolenie na broń w przypadku naruszenia przez osobę posiadającą pozwolenie zasad przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji, o których mowa w art. 32. Przepis wprowadza niczym nieograniczone uznanie administracyjne do cofnięcia pozwolenia na broń, w razie naruszenie postanowień rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 26 sierpnia 2014 roku w sprawie przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji. Przepis wprowadza również możliwość cofnięcia pozwolenie na broń, w razie naruszenie art. 32 ust. 1, który jest tak ogólny, że nie wiadomo co konkretnie oznacza (Broń i amunicję należy przechowywać i nosić w sposób uniemożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych.). Przepis art. 18 ustawy o broni i amunicji, nie wprowadza ani obowiązku, ani możliwości cofnięcia pozwolenia na broń, w razie naruszenia zakazu noszenia broni wprowadzonego przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych, w drodze rozporządzenia, jeżeli interes bezpieczeństwa państwa lub porządek publiczny tego wymagają. W art. 17 ustawy o broni i amunicji określone są podstawy umożliwiające odmowę wydania pozwolenia na broń, z uwagi na uprzednie naruszenie przepisów ustawy dotyczących noszenia broni. Zgodnie z art. 17 ust. 1 pkt 1 Właściwy organ Policji może odmówić wydania pozwolenia na broń osobie, która naruszyła warunki określone w pozwoleniu na broń, o których mowa w art. 10 ust. 7. Art. 10 ust. 7 ustanawia możliwość ograniczenia lub wykluczenia możliwości noszenia broni, przez właściwy organ Policji w pozwoleniu na broń. Literalne brzmienie nie wprowadza konsekwencji w nim opisanych, w przypadku naruszenia art. 10 ust. 8, ustanawiającego ustawowy zakaz noszenia broni zarejestrowanej do celów pamiątkowych i kolekcjonerskich. Należy jednak pamiętać o praktyce doszukiwania się celu ustawy i stosowania wykładni funkcjonalnej, a przez to możliwości rozciągania art. 17 ust. 1 pkt 1 również na przypadki naruszenia art. 10 ust. 8 ustawy o broni i amunicji. W oparciu o art. 17 ust. 1 pkt 5 ustawy o broni i amunicji, właściwy organ Policji może odmówić wydania pozwolenia na broń osobie, która naruszyła zasady przechowywania oraz ewidencjonowania broni i amunicji oraz ich noszenia, o których mowa w art. 32. Przepis ustanawia możliwość uznaniowej odmowy wydania pozwolenia na broń, w sytuacji najdrobniejszego nawet naruszenia zasad noszenia broni z art. 32 i naruszenia rozporządzenia wydanego na podstawie art. 32 ust 2. ustawy. Organ Policji może również odmówić wydania pozwolenia na broń, jeżeli wcześniej posiadane pozwolenie zostało cofnięte z powodu na naruszenia zasady noszenia broni w stanie trzeźwości. Art. 17 ust. 2 ustawy stanowi: Właściwy organ Policji może odmówić wydania pozwolenia na broń osobie, której cofnięto pozwolenie na broń na podstawie art. 18 ust. 1 pkt 4. W oparciu o ustawę o broni i amunicji można ponieść odpowiedzialność za wykroczenie, w związku z naruszeniem zasad noszenia broni. Przepis art. 51 ust. 2 ustawy o broni i amunicji, ustanawia trzy rodzaje wykroczeń związanych z naruszeniem zasad noszenia broni. Dodatkowe wykroczenie opisane jest w art. 51 ust. 3 ustawy. Zgodnie z art. 51 ust. 2 pkt 4: Podlega każe aresztu albo grzywny, kto nosi broń, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub substancji psychotropowych albo środka zastępczego. Przy interpretacji tego przepisu pojawia się problem. Polega on na tym, że W rozumieniu ustawy noszenie broni oznacza każdy sposób przemieszczania załadowanej broni przez osobę posiadającą broń (art. 10 ust. 9). Definicja noszenia broni dotyczy również przepisu art 51 ust. 2 pkt 4 tej ustawy. Literalne brzmienie przepisu nasuwa zatem jednoznaczny wniosek, że karalnością za wykroczenie z art 51 ust. 2 pkt 4 nie jest objęte przemieszczanie się z rozładowaną bronią w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub substancji psychotropowych albo środka zastępczego. Nie mam wątpliwości, że ten wniosek wynikający z literalnego brzmienia przepisu, nie zostanie zaakceptowany w praktyce wymiaru sprawiedliwości. Jak wskazałem Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 2 marca 2015 r., w sprawie IV KK 382/14, dokonując wykładni przepisu karnego (art. 51 ustaw o broni i amunicji) wykorzystał wykładnię funkcjonalną (teleologiczną) oraz doszukiwał się ratio legis (celu prawa) zawartego w ustawie. Ja osobiście nie mam wątpliwości co do tego, że celem tego przepisu jest zakazanie noszenia w rozumieniu potocznym (noszenia, przenoszenia, przewożenia) broni przez osoby nietrzeźwe. Przepis jest zatem niejednoznaczny w swej treści, ale dopełniający regulację z art. 18 ust. 1 pkt 4 ustawy oraz z art 17 ust. 2. W przepisie art. 18 i 17 uregulowane są konsekwencje administracyjne, w art. 51 są konsekwencje prawnokarne, nakazu noszenia broni w stanie całkowitej trzeźwości. Z brzmienia przepisu wynika, że posiadanie amunicji w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub substancji psychotropowych albo środka zastępczego, nie jest karalne. Zgodnie z art. 51 ust. 2 pkt 7: Podlega każe aresztu albo grzywny, kto przechowuje oraz nosi broń i amunicję w sposób umożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych. Przepis ustanawia odpowiedzialność za naruszenie niedookreślonej formuły zakazu noszenia broni broni i amunicji w sposób umożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych, z art 32 ust. 1 ustawy. Przepis również będzie miał zastosowanie do karania za naruszenie przepisów rozporządzenia wydanego na podstawie art 32 ust. 2 ustawy. Zgodnie z art. 51 ust. 2 pkt 10: Podlega każe aresztu albo grzywny, kto nosi broń, naruszając ograniczenie lub wykluczenie możliwości jej noszenia określone przez właściwy organ Policji w pozwoleniu na broń, albo nosi broń, naruszając zakaz jej noszenia wprowadzony przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych, w oparciu o art 33 ustawy o broni i amunicji. Na gruncie art. 51 ust 2 pkt 7 ustawy o broni i amunicji zapadło ciekawe orzeczenie Sądu Najwyższego, przywoływane powyżej, w którym Sąd ten stwierdził: W przepisach karnych ustawy o broni i amunicji spójniki “i” ( w art. 51 ust. 2 pkt 7) oraz “lub” ( w art. 51 ust. 2 pkt 5a) zastosowano w znaczeniu enumeracyjnym, co można sprowadzić do twierdzenia “zarówno broni, jak również amunicji”. Oznacza to tyle, że aby podlegać odpowiedzialności za wykroczenie z art. 51 ust. 2 pkt 7 (Podlega każe aresztu albo grzywny, kto przechowuje oraz nosi broń i amunicję w sposób umożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych.) wystarczające jest posiadanie broni lub amunicji. Odpowiedzialności za wykroczenie nie tylko wówczas gdy posiada się łącznie broni oraz amunicji. Warto o tym pamiętać. Kolejne wykroczenie związane z noszeniem broni, opisane jest w art. 51 ust. 3 pkt 1 ustawy o broni i amunicji, który stanowi: Kto posiada broń, nie mając przy sobie legitymacji posiadacza broni lub Europejskiej karty broni palnej albo innego dokumentu upoważniającego do posiadania broni, podlega karze grzywny. W posiadaniu broni zawiera się jej noszenie. Posiadanie to faktyczne władztwo nad rzeczą. Analiza przepisu nasuwa następujące wnioski. Po pierwsze posiadanie amunicji nie wymaga posiadania przy sobie legitymacji posiadacza broni. Po drugie należy wyjaśnić o jaki dokument chodzi w stwierdzeniu: innego dokumentu upoważniającego do posiadania broni. Moim zdaniem może chodzić o dokument w postaci decyzji pozwolenie na broń, może to być rachunek po nabyciu, a przed zarejestrowaniem broni i poświadczeniem tego w legitymacji posiadacza broni. Inne wpisy związane z powyższym tematem: Przewożenie broni i amunicji środkami transportu publicznego. Zakaz noszenia broni do celów pamiątkowych oraz kolekcjonerskich. Polskie noże w polskim sklepie czyli
G5vD. x8b4kcm4ea.pages.dev/8x8b4kcm4ea.pages.dev/58x8b4kcm4ea.pages.dev/9x8b4kcm4ea.pages.dev/5x8b4kcm4ea.pages.dev/48x8b4kcm4ea.pages.dev/41x8b4kcm4ea.pages.dev/96x8b4kcm4ea.pages.dev/53
posiadanie broni w polsce za i przeciw